No tak mają dopiero dwa dni, a potrafią przepełzać przez cały kojec by znaleźć mamę, którą na siłę udało się wyprowadzić z kojca na siusiu 🙂
Są silne, wciąż jedzą i jedzą. Jak narazie nie są zbytnio krzykliwe 🙂
Te małe „wiewiórki” cieszą oko. Złoty kolor jest piękny. Czerwony samczyk jest tak ciemno złoty, że nie mogę napatrzeć się na niego. Serduszko pika 🙂