Domowa hodowla Golden Retriever'ów, terapia z psem – kynoterapia, przygotowanie psów do życia w rodzinie
8 stycznia 2012r. po raz czwarty braliśmy udział w dorocznym kwestowaniu XX finału WOŚP . Nasze goldeny w czerwonych szalikach od 10:30 do 15:30 połączyły się z innymi kwestującymi 🙂 W tym roku pogoda nam nie sprzyjała , mżawka nieco nam pokrzyżowała plany, ale mimo tego zebraliśmy 1901,24 PLN. Dziękuję wszystkim za udział, za wspaniałą atmosferę i wytrwałość 🙂 Mam nadzieję ,że w przyszłym roku pobijemy nasz rekord , który jak dotąd wynosi 4504.33 PLN . Nasze złotka mają wielkie serce.
Wiedziałam ,że po tatusiu ( Freyu) nasze szczeniaki mają dobrego nosa. Teodor to drugie pies, po Estuni, który wziął udział w Konkursie pracy Psów Tropiących w Suchodole i … zdobył pierwsze miejsce, tym samym uzyskał Certyfikat Użytkowości. Miłym zaskoczeniem było dla mnie także uzyskanie przez Teodora i jego właściciela – Piotra 196 pkt na 200 możliwych w konkursie Psa Towarzyszącego 🙂
Wielkie gratulacje. Życzymy dalszych sukcesów 🙂
Styczeń to czas ma przemyślenia o kolejnym zjeździe „Aliusowych” dzieci i ich psich przyjaciół. Miejsce już zarezerwowane :), termin też już ustalony – jak zwykle majówka :). Teraz pozostaje zabrać się za plan pracy , który tym razem będzie tak ułożony bym miała kiedy porozmawiać przy kawie 🙂
Kochani szczegóły wkrótce.
Tak Nowy Rok już za nami, a my spóźnieni z wpisami i życzeniami. Informujemy ,że jesteśmy i obiecujemy poprawę 🙂 Postaramy się nadrobić wszelkie zaległości i z pewnością już na bieżąco będziemy informować co słychać u Defki i Esty. Uzupełnimy wiadomości o potomstwie , bo już czas najwyższy przedstawić Wam dorosłe psiaki :).
Na początek wszystkiego dobrego w NOWYM ROKU 2012 , który rozpoczął się nam wspaniałym sylwestrem w gronie psich przyjaciół.
Już prawie miesiąc jak szczenięta z miotu „K” skończyły roczek. Zawirowania remontowe opóźniły życzenia z tej okazji. Zapewniam , że pamiętaliśmy i dziś szybko nadrabiamy życząc wszystkim naszym „Aliusowym” psiakom z miotu „K” zdrówka, częstych kąpieli błotnych i dużo smacznych kości …. Dziękuję wszystkim właścicielom za wspaniałą opiekę, za to ,że wszystkie szczenięta stały się członkami ich rodzin i że kochacie je bez granic……..
Dziś z Defą i Estą spróbowaliśmy sił w Dogtrekkingu, który odbył się w przepięknym terenie koło Wrocławia w Jarach. Trasa miała dystans 10 km, przebiegała wśród lasów, łąk, pastwisk i gospodarstw domowych 🙂 Tak więc Esta miała okazję bliżej poznać krowę i konia, którego trochę obszczekała.
Pogoda dopisała, choć zapowiadało się deszczowo. Atmosfera bardzo miła. Wrażenia jeszcze lepsze. Razem z nami wystartowały znajome psiaki : Margo- samoyed, Jedi- border collie, Sonia i Wena- golden retriever, Parys – sznaucer miniatura, Abi – syberian Husky. Tworzyliśmy więc niemałą gromadkę. Naszym celem było miłe spędzenie czasu na łonie natury, a że przy okazji były to zawody więc dostaliśmy Dyplom za zajęcie 9 miejsca 🙂
Czujemy niedosyt , więc na pewno jeszcze nie raz wystartujemy 🙂
Tym razem na wystawach prezentowała się Defa. Wybiegała sobie na ringach dwa medale. Brązowy w Lesznie i złoty w Kaliszu. Oba w klasie championów. Szkoda , że konkurencja była mała. No cóż może na następnych wystawach będzie z kim rywalizować 🙂
Pogoda dopisała, atmosfera także.
I stało się. W dniu 05.06.2011r. został przeprowadzony pierwszy Egzamin Psów Terapeutycznych. Do egzaminu przystąpiło pięć psów, w tym dziecko Defy z drugiego miotu – Kortez. Wszyscy zaliczyli go oceną doskonałą 🙂
Tym samym zakończony został pierwszy Kurs Psa Terapeutycznego – poziom podstawowy, w czasie którego właściciele i ich podopieczni uczyli się współpracy z psem w kynoterapii.
Witamy w gronie psich terapeutów.
Z okazji Tygodnia Zwierząt zorganizowano w Arkadach wrocławskich psi konkurs . Konkursowe , srebrne łapy odlane na wzór odciśniętych w XII- wiecznej cegle gotyckiej mogły wygrać osoby, które kreatywnie napisały za co kochają swoje czworonogi. I udało się . Esta jest jedną z siedmiu szczęśliwców i od dziś ma na pamiątkę odlew psiej łapy z XII – wieku 🙂
Początek maja , jak jest to w zwyczaju, spędziliśmy na rodzinnym zjeździe. Tym razem gościliśmy w ośrodku Stara Wieś koło Wielunia. Przez dziewięć dni rozpieszczały nas wszystkie pory roku. Była wiosna, jesień, zima i lato. Tak, podczas majówki mieliśmy piękną jedno dniową zimę 🙂 Ogólnie pogoda dopisała, miejsce przepiękne, plan zajęć napięty. Tym razem gościło na zjeździe ponad 50 ludzików i 30 psów.
Na zjazd została zaproszona Zofia Mrzewińska, która w bardzo interesujący sposób przekazywała uczestnikom tajniki tropienia, aportu 🙂 , a na koniec zaprosiła właścicieli z psami do dobrej zabawy, o czym napisała tutaj: Dobre emocje
Pozostałe dni wypełniały zajęcia z Frisbee, pracy na śladzie, aportowania z lądu i wody . Poznaliśmy tajniki Raelly – nowego psiego sportu. W wolnych chwilach spacery po przepięknej okolicy, ognisko i gril.
Szkoda ,że już koniec. Teraz trzeba myśleć już o IV zjeździe 🙂
Dziękuję wszystkim za wytrwałość . Do zobaczenia za rok.
A tu fotorelacja :
Stara Wieś – III zjazd „Aliusów”